Dzień dobry w ten sobotni, śnieżny poranek!
Za chwilę skończy się pierwszy miesiąc Nowego Roku. Po pechowej drugiej części roku 2021, do obecnego nie miałam żadnych oczekiwań. Nastawiłam się na to, by przeczekać te dwanaście miesięcy i zobaczyć jak będzie układać się moje życie. Bez żadnych ambitnych planów (no ok, jest jeden, o którym ciężko mi myśleć, że jest ambitny, mimo, iż faktycznie do takich należy), bez większych rewolucji.
Dla mnie styczeń jest po brzegi przepełniony zawodowymi obowiązkami (głównie związanymi z moim ambitnym planem, który jeszcze w mojej świadomości nie urósł do miana tych ambitnych) do tego stopnia, że ucieka mi piękna, zimowa sceneria. Gdzieś z tyłu głowy mam przeczucie, że może to jest jedna z ostatnich takich białych, krajobrazowych zim, ale po cichu liczę na to, że jak nie w ten weekend, to chociaż w kolejny, ja będę miała mniej obowiązków, a mój M. będzie się na tyle dobrze czuł, że uda nam się wyskoczyć na zimowy spacer i zrobić całkiem udane zdjęcia.
Do swojej kaspułowej garderoby nie dodałam żadnych zimowych butów (czytaj trapery) z mojej szafy, ale daję sobie radę z tym, co aktualnie noszę. Nie wyobrażam sobie zimy bez ciepłych swetrów. Ten co prawda jest bardzo krótki i ma krój pudełkowy (co też mi bardzo przeszkadzało), ale muszę Wam się przyznać, że jest nie małą niespodzianką. Spodziewałam się, że z nim zdjęcia wyjdą nie najlepiej (by nie powiedzieć najgorzej), a okazało się, że są całkiem, całkiem. Tak naprawdę wszystko sprowadza się do tego, żeby mierzyć swoje ubrania, fotografować i wracać do nich, by zobaczyć w czym nam dobrze.
No dobrze, nie rozpisuję się, tylko wracam do swoich obowiązków, a my widzimy się jutro z kolejną odsłoną krótkiego sweterka.
Do następnego!
Bardzo szybko minął ten pierwszy miesiąc. Co do Twojego planu, na którym się skupiałaś, to mocno trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli :D Na zimową scenerię masz jeszcze czas, u mnie dziś jest bielusieńko, więc można jeszcze wykorzystać i pospacerować! Muszę przyznać, że też jestem fanką kapsułowej garderoby, co prawda zaczęłam od niedawna, ale to jest tak wygodne, że już nie wrócę do niczego innego! Piękna stylizacja, a przede wszystkim te wysokie buty!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, na to liczę. U mnie dziś już śnieg zaczyna topnieć, a do kolejnego weekendu całe pięć dni. Pewnie, że wygodne. Ograniczona ilość ubrań sprawia, że nie zastanawiam się co mam dziś założyć, bo jeśli dziś nie sięgnę po konkretny sweterek, to zrobię to za dwa lub trzy dni, gdy pozostała część garderoby będzie w praniu. Dziękuję! <3
UsuńMega lubie te jeansowe spódniczki :D Super to wygląda wszystko razem :D
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię. :)
UsuńKolejne, fajne stylizacje. Rewelacyjnie wygląda.
OdpowiedzUsuń<3
UsuńCzas mija błyskawicznie. pięknie wyglądasz w tych stylizacjach :)
OdpowiedzUsuńNo niestety... :*
UsuńŚliczny ten ciemnoszary sweterek z czarnymi mankietami i golfem. Udana cała stylizacja.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoje plany.
Praca jest moją pasją. Po dość trudnym okresie adaptacyjnym moich przedszkolnych dzieciaków, przyszedł czas na podsumowanie semestralne. Czeka mnie tydzień wypełniony
obowiązkami zawodowymi.
Życzę miłych spacerów. U mnie śnieg w formie szczątkowej.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję. Moją też, ale bywa też tak, że za dużo sobie biorę na głowię i później pracuję od świtu, do nocy lub zwyczajnie padam ze zmęczenia. Praca z dzieciakami w przedszkolu jest super. Sama kiedyś chciałam pracować w przedszkolu. Życzę zatem wydajnej i satysfakcjonującej pracy, ale z uśmiechem na ustach i dobrym humorem. A śnieg? Oj u mnie też już dziś w formie szczątkowej. :(
UsuńBardzo fajny zimowy strój, świetny sweter 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny sweterek :D Na jakich barwach głównie tworzysz swoją szafę kapsułową?
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie.
Blog ♥
Instagram
Różnie, akurat tę obecną oparłam na czarnych dodatkach, które spinają całą garderobę, jak klamra - dzięki temu wszystko do siebie pasuje. Gdybym miała wybrać dominujący kolor w ubraniach, to jednak czerń. Poza pojedynczymi elementami, wszystkie zawierają chociaż mały fragment czerni w postaci wzoru, guzików czy koronki.
UsuńŚliczna jest ta dżinsowa spódniczka :) Ogólnie podoba mi się bardzo to kodowe połączenie :)
OdpowiedzUsuńŚciskam
Bardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten sweterek :)
Mi też dość szybko minął pierwszy miesiąc 2022 roku, co do pozostałych jedenastu miesięcy nie mam zbyt wielu oczekiwań- oby były lepsze, niż 2021 rok :)
Pozdrawiam
Też się tak nastawiłam, oby rok 2022 był lepszy... ;)
UsuńStworzyłaś naprawdę świetną stylizację.
OdpowiedzUsuń