Cześć!
Dziś prezentuję Wam szybciutki wpis. Outfit, który miałam w tygodniu, wychodząc na zakupy. Taki typowy zwyklak domowo - wyjściowy. Akurat te jeansy służą mi do pracy zdalnej, gdy mam nieformalne spotkania. Ostatnio są to też jedyne jeansy, które wkładam wychodząc na zakupy, szybki spacer czy ogarnąć coś na mieście. W połączeniu z wygodnymi, skórzanymi trampkami, fajnie mi się sprawdzają.
1. Takie połączenie już występowało na blogu klik, to dowód na to, że gdy trzeba coś na szybko wykombinować, to zawsze są to jeansy, jakiś pasiak i wygodne buty. |
Golf w paski, to już bardziej domowa rzecz. W połączeniu ze spodniami dresowymi, całkiem fajnie się prezentuje. Zakładam go w taką chłodniejszą pogodę pod kurtkę, gdy wiem, że wychodzę tylko na chwilę i nie będzie trzeba jej ściągać. Spokojnie mogłabym tak naprawdę wyjść w nim, jak w każdym innym wyjściowym ubraniu , bo mimo iż ma sporo lat, to nie jest w ogóle zniszczony (naprawdę solidna bawełna!), ale jednak najlepiej czuję się w nim właśnie w domu. :)
Mam na sobie:
Trampki: Lasocki dla CCC - 2020 rok,
Jeansy: wymiana ubrań - 2013 rok,
Golf w paski - BonPrix - 2011 rok,
Kurtka: C&A (wymiana ubrań) - 2015 rok,
Szalik: lokalny sklep - 2010 rok.
Do następnego!
Ładnie ci w tym golfie w paski.
OdpowiedzUsuńzwyklaki czasem są najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńTakie zwyklaki bardzo lubię, bo fajnie gdy jest ciepło, wygodnie i stylowo.
OdpowiedzUsuńU mnie porządki w szafie prawie zakończone, większość rzeczy odpowiada mi w stu procentach, jednak jest kilka ubrań, do których mam sentyment, ale chodzić już w nich nie chcę i tak sobie leżą ładnie poskładane (może za jakiś czas mi się odmieni i znów je będę nosić).
Przyznam szczerze, że od zawsze miałam słabość do pasków gdy mowa o koszulach i koszulkach :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kurtka :)
OdpowiedzUsuńJa taki styl preferuję. Podobają mi się takie "zwyklaki" ;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, do dobrze czujesz się w tym zwyklaku. Masz świetną figurę i we wszystkim Ci też jest do twarzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ładny golf no i Ty w nim ładnie wyglądasz :) Przeszła mi przez głowę myśl, że ten golf super prezentowałby się z ciemną spódnicą. Chodzisz czasem w spódnicach? Doczytałam teraz, że to golf z BonPrix z 2011 roku. Jestem w szoku, że tak długo wytrzymał :o
OdpowiedzUsuń