Cześć kochani!
Dziś mała garść inspiracji i wpis bardziej skierowany dla pań. W czerwcu czeka mnie ślub mojego brata. Jak wiadomo każda z nas podczas takiej uroczystości chce wyglądać idealnie, dlatego ja zaczęłam przeglądać inspiracje w poszukiwaniu wymarzonej fryzury.
Pandemia sprawiła, że bardziej zaczęłam dbać o włosy w domu, a częsty lockdown zakładów fryzjerskich doprowadził do tego, że osiągneły one idealną dla mnie długość. Dzięki temu teraz przy wyborze fryzury, mogę sobie w końcu pozwolić na wymarzone loki.
Zresztą to właśnie loki i naturalność są teraz jak najbardziej w trendach, co bardzo mnie cieszy. Nie wstawiam tutaj innych propozycji, ponieważ biorę pod uwagę tylko wariant z rozpuszczonymi włosami, ale jeśli interesuje Was bardziej ten temat, to chętnie go rozszerzę w kolejnych wpisach.
Raczej nie będę stawiać na ozdoby w postaci spinek, czy wsuwek - to pani młoda ma błyszczeć w tym dniu, nie jej bratowa. ;) Zresztą mam rok bez zakupów - akcesoriów do włosów również, więc omijam takie inspiracje. Poza tym moje włosy są bardzo cieniutkie i żadne spinki się na nich nie trzymają.
Bardziej zastanawiam się nad kolorem włosów, bo mój obecny to rudy i nie wiem, czy nie będzie kłócił się z czerwoną sukienką. Co myślicie?
Podobają Wam się w ogóle moje inspiracje? Na jakie fryzury Wy byście postawiły w tym dniu?
Do następnego! :)
Piękne inspiracje :) niestety mam cienkie i niezbyt gęste włosy, więc mogę tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy jest czego, bo też mam cienkie i delikatne włosy...
UsuńUwielbiam loki. Piękne inspiracje.
OdpowiedzUsuńJa też! :)
UsuńRude włosy nie wyglądają źle przy czerwieni, choć zapewne blond pasemka na rudej bazie pomogłyby ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam tak na chrzcinach mojego chrześniaka. Zamarzyłam sobie wtedy rude włosy i tak je też przefarbowałam, ale gdy zobaczył mnie mój ojciec (wtedy byłam jeszcze bardzo młoda i mieszkałam z rodzicami), nakazał mi natychmiast się przefarbować, bo nie pojedzie ze mną na żadne chrzciny. Znalazłam kompromis: na moje rudości fryzjerka naniosła mi blond pasemka, ale nie czułam się w tym wydaniu zbyt dobrze, zwłaszcza, że zażyczyłam sobie też gęstą grzywkę. :D Także raczej Twoja propozycja odpada, ale dziękuję za sugestię. Ostatecznie powrót do blondu też rozważam. Pozdrawiam! :)
UsuńRude włosy z czerwoną sukienką będą ładnie kontrastować, nie ma się co bać. :)
OdpowiedzUsuńHmmm albo będą się zlewać. ;)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje! :) Nie wiem, jak chciałabym być uczesana w tym wyjątkowym dniu. Na co dzień noszę rozpuszczone włosy i wpinam w nie różne dodatki, spinki, gumki albo opaski :) Więc może mogłabym je jakoś pomysłowo związać :) I też kocham loki! :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Skoro kochasz loki, to myślę, że one mogłyby być ciekawą alternatywą do prostych, rozpuszczonych włosów. Zawsze to jakaś odmiana od codziennej fryzury. :)
UsuńJa bym pewnie postawiła na jakieś lekkie upięcie. Teraz mam dość długie włosy i mnie denerwuje, jak mi latają na wszystkie strony.
OdpowiedzUsuńMyślę, że do mojej sukienki nie będą pasowały upięcia, ale wcześniej stawiałam właśnie na takie rozwiązania weselne: https://anulapl.blogspot.com/2014/06/stylizacja-weselna.html :)
UsuńWszystkie są świetne, aż ciężko się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńObserwuje #39
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za obserwację. :)
UsuńBardzo ładnie wyglądają takie lekkie fale. Rude włosy idealnie będą pasować do czerwonej sukienki;)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, a co do koloru sukienki i włosów, to chyba najlepiej będzie jak ją założę i przy dziennym świetle zrobię sobie poglądowe zdjęcia. ;)
UsuńTeż postawiłabym na loki i naturalność... Choć gdybym miała długie włosy to pewnie chciałabym jakiś ciekawy warkocz :)
OdpowiedzUsuńJa niestety mam za cienkie włosy na warkocze, a szkoda. :( Taki kłos bardzo mi się podoba i robi niesamowite wrażenie...
UsuńBardzo ładne są te fryzury. Ja jednak postawiłabym na jakieś upięcie, aby włosy nie przeszkadzały w zabawie :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię jak włosy falują w tańcu, chociaż biorąc pod uwagę obecną sytuację, nie sądzę by Państwo młodzi zrobili tradycyjne wesele. Niestety wszyscy w napięciu czekamy na decyzje rządu dotyczącą branży ślubnej i raczej zapowiada się mały ślub z obostrzeniami.
UsuńBardzo mi się podobają takie delikatne fale 😍
OdpowiedzUsuńSama mam z natury kręcone włosy, często by taki efekt uzyskać "mocze " kosmyki i nakładam krem prostujacy włosy i suszę je suszarką😍
Na taki dzień postawiłabym na jakieś upięcie, oczywiście z kręconych włosów 😉
Pozdrawiam
Jeśli miałabym naturalnie kręcone włosy tak, jak Ty, to też postawiłabym na ciekawe upięcie z częściowo rozpuszczonymi włosami. Takie włosy z natury są gęste i o wiele łatwiej można z nich wyczarować przepiękną fryzurę. :)
UsuńJa też uwielbiam takie delikatne fale :) Najbardziej podoba mi się pierwsza fryzurka. Podobną miałam na komunię córki i wesele kuzyna. Loki zrobiłam sobie sama, także zaoszczędziłam przy okazji na fryzjerze ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, taka fryzura nie wymaga wielkiego zachodu w odpowiednim jej ułożeniu, pod warunkiem, że ma się podatne włosy. Moje włosy często są oklapnięte i wymagają sporej armii kosmetyków, by były podniesione u nasady, dlatego będę prosić o pomoc fryzjerkę przy ułożeniu fryzury.
Usuń