W moim stylu przezroczystości

Cześć :)

Nie wiem jak Wy, ale ja patrząc na pogodę za oknem mam wrażenie, że jest jesień. Wyciągam z szafy coraz to cieplejsze ubrania, by otulić się nimi cieplutko podczas porannej jazdy do pracy.

Taka pogoda sprawia też, że coraz bardziej nie mogę się doczekać jesieni, a mamy przecież środek lata! I jak tu mam przedstawiać trendy w moim stylu, na tegoroczny sezon?! Istne szaleństwo!

Dziś jak sam tytuł wskazuje, są to przezroczystości w kolorze czerni, a więc koronka. Moje bolerko pochodzi z dawnej kapsułkowej garderoby - klik. Do tego bazowa bluzka z krótkim rękawem, którą znacie z tego postu oraz czarna, klasyczna spódniczka. Ostatnią taką spódniczkę, o linii a miałam właśnie w dzieciństwie. Bardzo się broniłam przed jej zakupem, ale że wpadła w oko mojemu chłopakowi, to kupiliśmy ją na wyprzedażach zimowych w zeszłym roku. Idealnie sprawdziła się podczas naszej rocznicy tworząc niecodzienny look. Teraz jest ona moim numerem jeden, jeśli chodzi o spódniczki. Zresztą co tu dużo pisać, to właśnie lata 90-te rządzą od kilku sezonów.

Zostawiam Was ze zdjęciami, a już jutro ultraviolet w dodatkach.

Mam na sobie:
Oxfordki - CCC
Rajstopy - Biedronka
Spódniczka - Sinsay
Torebka - CCC
Biżuteria - prezent

Do następnego! 





Komentarze

  1. jak ładnie razem wyglądacie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. z tymi cieplejszymi ubraniami to jest jakaś masakra ja chce lato z powrotem !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na szczęście lato ma wrócić i bardzo się z tego cieszę... do jesieni jeszcze trochę:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia<3 Mam podobną spódniczkę, uwielbiam ją<3

    OdpowiedzUsuń
  5. Całe szczęście, że pogoda się powoli poprawia i zaczyna przypominać lato :) Pięknie zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz