Cześć!
Przychodzę dzisiaj do Was z trzecim już outfitem domowym. Nadal bluzka w paski z golfem, ale w zestawieniu z dresem. Dawno nie miałam tak, wygodnej, bawełnianej i miękkiej w użyciu garderoby domowej. Po tym, jak wskoczyłam w domowe dresy, wiem już, że nie zamienię ich na żadne jeansy (chyba, że wyskoczy mi rozmowa on-line w pracy, ale to się przecież nie liczy 😉). Dajcie znać w czym Wy najchętniej chodzicie w domu. Wiem, że to jest temat rzeka i niektóre osoby nie mają typowo domowych ubrań, ale jak pisałam już tutaj kiedyś, ja osobiście nie wyobrażam sobie ich nie mieć z wielu względów.
Mam na sobie:
Dres: z drugiej ręki - 2023 rok,
Bluzka z golfem w paski - Bonprix - 2011 rok.
Do następnego!
To fajny, codzienny look.
OdpowiedzUsuńTeż mam ulubioną i wygodną garderobę po domu.
OdpowiedzUsuńJa zawsze lubię mieć coś "domowego" w garderobie. Ostatnio mam dres w kolorze ecru. Bardzo mi się on sprawdził. Jest miły i przyjemny w dotyku oraz praktyczny. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńTaka luźna stylizacja po domu jest najlepsza ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
O ja też bardzo lubię chodzić po domu w dresach 😊
OdpowiedzUsuńFajna, luźna ta Twoja stylizacja
Pozdrawiam
Bardzo fajny i co najważniejsze wygodny zestaw.
OdpowiedzUsuńJa po domu najczęściej chodzę w dżinsach z dużą ilością elastanu i wielkim, ciepłym swetrze.