Mój pewniak w szafie kapsułowej - kurtka jeansowa

Tworząc szafę kapsułową warto postawić na pewniaki, które sprawdzają się w niej idealnie. W sezonie wiosenno - letnim u mnie zawsze była to kurtka jeansowa. Idealna opcja na tworzenie warstw: pod płaszcz, na sweter, jak i okrycie wierzchnie w chłodniejsze lato. Ceniłam sobie ją za to, że w każdej chwili mogłam ją wrzucić do pralki i po prostu wyprać, bez obaw, że ciuch mi się zniszczy. Właśnie na takie uniwersalne klasyki, które są łatwe w utrzymaniu warto stawiać, ponieważ chętniej będziemy po nie sięgać.

Pewniaki w szafie kapsułowej
1. Moja kurtka jeansowa jest w mojej szafie od pięciu lat, trafiła do mnie na początku 2018 roku i ze spokojem mogę stwierdzić, że jej zakup zwrócił mi się już niejednokrtonie. // Noisy May dla Zalando - 2018 rok

Chciałabym sobie postawić takie wyzwanie na najbliższe miesiące, by zobaczyć czy nadal jest to ciuch na miarę pewniaka w szafie kapsułowej. Czy nadal chętnie będę go łączyć z innymi ubraniami, stawiając go na pierwszym miejscu, jako wybór okrycia wierzchniego. Jest to najlepszy sposób do tego, by przekonać się do tego, czy z danym ciuszkiem jest nam jeszcze "po drodze". Zwłaszcza, gdy na pewien okres został on odłożony i nie był używany.

A Wy macie swoje pewniaki, które chętnie wrzucilibyście do swojej szafy kapsułowej, czy jednak ulubionych ubrań jest na tyle dużo, że ciężko jest wam się zdecydować?

Komentarze

  1. Też mam taką kurtkę i uwielbiam ją nosić szczególnie latem. To już trzecia podobna kurtka. z poprzednich wyrosła :-). Moje pewniaki to czarna spódnica tiulowa. Noszę ją cały rok i sprawdza się i na co dzień i od święta. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. To też mój pewniak. Mam kilka w swojej szafie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam taką kurtkę, nawet dwie i bardzo je lubię

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie ♡
    Oj tak, krótka jeansowa to jest to :) Mam trzy, jasną, ciemną i czarną. Jeans w ogóle jest pewniakiem, zawsze się sprawdza, spodnie są rewelacyjne, można w nich chodzić sezonami a gdy się podziurawią- zmienić je na jeansy z dziurami :) Ja chyba pewniaków mam dużo, ciężko się zdecydować :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  5. Takim pewniakiem u mnie jest kardigan w spokojnym odcieniu bladego różu. Pasuje do wielu stylizacji. Co do kurtki jeansowej, nigdy specjalnie nie było mi z nią po drodze, może dlatego, że nie spotkałam naprawdę fajnej, wiesz, takiej, którą nosiłabym w ciemno;) Teraz przy okazji przeprowadzki mam fajną okazje do przetrzepania swojej garderoby i zostawienia tylko tego, co faktycznie pasuje do kompletów.
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
    mycoffeetime.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam pewniaka ( a w zasadzie kilka pewniaków 😁) właśnie w kurtce dżinsowej.
    Jeden z najbardziej uniwersalnych ciuszków, noszę go nawet zimą, pod kurtką, gdy chce założyć koszulkę na ramiączkach, a nie chce marznąć.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam dżinsowe kurtki to mój must have. Mój pewniak to też klasyczne spodnie dżinsy, czarne spodnie flare, biała koszula, marynarka w kratkę itp :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurtka dżinsowa tworzy nieskończoną ilość stylizacji. :) W swojej szafie też mam kilka perełek, które wiernie mi służą od lat.

    OdpowiedzUsuń
  9. To taki przydaś, który w szafie musi być ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. tego mi zawsze brkowało w szafie ;D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz