W moim stylu: color blocking

Color blocking wymaga niemałej umiejętności w doborze odpowiedniej palety barw. Nie każda z nas będzie potrafiła z wyczuciem dobrać dwa, a nawet trzy mocne kolory, by wyglądać elegancko i z klasą.
Ratunkiem wtedy jest przełamanie mocnego look'u, stonowanym kolorem. 
W moim przypadku są to spodnie dresowe, które współgrają z energetycznym pomarańczowym t-shirt'em i różowym bomberem. Ostatnio pogoda nas nie rozpieszczała: zimno, mokro i do tego wietrznie. Miałam wrażenie, że zawitała do nas jesień.  Stąd o wiele bardziej "cieplejsza" stylizacja, mimo, iż mamy kalendarzowe lato.
Color blocking na pewno zostanie z nami na dłużej, jesienią i zimą będzie urozmaicony zwierzęcymi printami. Dla mnie to jednak zbyt odważne połączenie, wersja na tegoroczny sezon bardziej mi odpowiada.
A Wam? Czy lubicie łączenie mocnych, energetycznych kolorów?
Do następnego!

Mam na sobie:
Buty - Biedronka,
T-shirt - Terranova,
Bomber jacket - H&M






Komentarze

  1. Fajne połączenie - w swojej garderobie stawiam jednak na jeden mocny akcent. Tak jak napisałaś, nierozważnie dobrany mix może zdziałać więcej złego niż dobrego;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna stylizacja 😍
    Ja wolę zdecydowanie bardziej stonowane barwy
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna kolorystyka, to prawda

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz