Wiosenny futrzak. :)

Zewsząd atakują nas już wiosenno - letnimi trendami a tym czasem aura za oknem nas zupełnie nie rozpieszcza. W takiej sytuacji przynajmniej ja mam ochotę kupować tylko cieplutkie "misiowe" ubrania a nie rozglądać się za wiosennymi sukienkami czy bluzeczkami. Inspiracją może być zbliżające się święto mody, jakim są Fashion Week w czterech najważniejszych jej stolicach. Zawsze można upolować na wyprzedażach taką perełkę, która wpasuje się idealnie w kolejne zimowe trendy.
Wczoraj na przykład pierwszy raz weszłam sama do lumpeksu z myślą, że może wreszcie się przełamię i kupię sobie coś dla siebie. Buszując wśród wieszaków musiałam sprawiać wrażenie wielkiej miłośniczki tego typu sklepów, bo mimo, iż nic nie kupiłam to ekspedientka na moje "do widzenia" odpowiedziała mi szerokim uśmiechem i niesamowicie sympatycznym pożegnaniem (co według mojej interpretacji  miało oznaczać: "zapraszam ponownie").
A powiem szczerze mało brakowało bym wyszła stamtąd z prześliczną futrzaną kamizelką! Ach chyba się w niej zakochałam! Aż sama nie mogę w to uwierzyć. Nie kupiłam jej tylko dlatego, że jak na lumpeks to cena moim zdaniem była taka typowo wyprzedażowa - jak w sieciówkach za takie kamizelki. Poza tym była ona w błękitnym, pastelowym kolorze. Stwierdziłam, że wstrzymam się z zakupem do zapoznania się z trendami jakie lansują na przyszły zimowy sezon projektanci i jak będzie miała być moja to po prostu grzecznie na mnie zaczeka. :)
Ale jakie było moje zdziwienie gdy po wczorajszym zakupie Glamour" w zakładce trendy przeczytałam, że projektanci zaserwowali nam.... wiosenne futrzaki w kolorkach pastelowych! I chyba to jest znak, że ta kamizelka jednak powinna być moja :P
Tymczasem poniżej macie moją super zimową stylizację - cieplutkie, kochane, misiowe skarpetki - ulubione wraz z najnowszym numerem "Glamour" oraz kilka fotek z futrzakami w roli głównej, które będą modne w nadchodzącym sezonie.

Spring / summer 2014

Kamizelki futrzane

Kamizelki futrzane

Kamizelki futrzane

Kamizelki futrzane


Komentarze

  1. pastelowe kamizelki są zdecydowanie IN, wystarczy spojrzeć na Jessicę Mercedes, która cały czas chodzi(po Nowym Jorku) w swoim błękitnym puchaczu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja też! Mam nawet w swojej garderobie kilka neonowych rzeczy, a furorę wśród moich znajomych robi mega zielony szalik - żartobliwie pytają mnie czy świeci w ciemności :)

      Usuń
  3. Szalenie mi się podobają. Uwielbiam te kolory. Ale sądzę, że raczej bym się tak nie nosiła. Mam jednak futrzaną kamizelkę z kapturem, barwy szarej i to mi wystarczy bo pasuje do wielu rzeczy i jest praktyczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, ale raczej nie jest to obecnie mój styl. Chociaż w tamtym okresie (lub trochę wcześniej) pamiętam, że chodziłam za taką kamizelką. ;)

      Usuń

    2. wiadomo, na przestrzeni lat ciągle się coś zmienia, ja tez kiedyś nosiłam coś co teraz bym nie założyła i odwrotnie :)

      Usuń

Prześlij komentarz