Dzień dobry wszystkim!
Ale mamy piękną niedziele. Pogoda na tyle się poprawiła, że czas najwyższy sięgnąć po sandały i typowo letnie ubrania. Co prawda ja prezentuję Wam jeszcze botki i rajstopy, ale to zdjęcia z czwartku, gdzie nie było dość ciepło.
Wszystko, co mam na sobie, jest Wam bardzo dobrze znane, tylko torebki nie było jeszcze na blogu. Kupiłam ją na śluby, które miałam w latach 2019 - 2021. Pokazując Wam moją sukienkę na wesele, obiecałam z czasem przedstawić i marynarkę - klik, i torebkę. Dziś nadszedł czas na pokazanie torebki. Bardzo ją lubię, bo mimo, iż jest mała, to wiele drobiazgów się do niej zmieści. Poza tym pasuje i na co dzień i na wyjście.
A Wy jakie torebki kupujecie na wesele? Typowo weselne puzderka i kopertówki, czy takie, które można wykorzystać jeszcze parę razy?
Mam na sobie:
Botki: Jenny Fairy dla CCC - 2019 rok,
Rajstopy: Tesco - 2020 rok,
Spódniczka: Reserved - 2010 rok,
Bluzka: Top Secret - 2012 rok,
Marynarka: New Yorker - 2016 rok,
Torebka: SH - 2019 rok.
Do następnego!
super :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSpódniczka prześliczna, całą stylizacja też :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :*
UsuńBardzo fajna marynarka. ja na wesela zabieram zwykłe kopertówki ;)
OdpowiedzUsuńKopertówki są najbardziej popularne na weselach, potrafią być przysłowiową kropką nad "i". :)
Usuńjak elegancko:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Dla mnie to tak bardziej codzienny look do pracy. ;)
UsuńEkstra wyglądasz, ja na takie okoliczności zabieram zazwyczaj torebkę na długim pasku/łańcuszku, w tym momencie mam czarną :D
OdpowiedzUsuńJa mam na łańcuszku beżowo czarną, ale ma taką wielkość, że nie zawsze dobrze ze wszystkim wygląda.
UsuńSuper :-)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńNigdy nie zdarzyło mi się kupić torebki, specjalnie na wesele.
OdpowiedzUsuńMam jedną, taką małą na łańcuszku ( w czarnym kolorze) i to ,,pod nią" wybieram zawsze sukienke, aby wszystko pasowało 😀
Pięknie wyglądasz 😀
pozdrawiam
Pod taką torebkę nie jest trudno dobrać stylizację. Powiem Tobie, że po cichu marzę o takiej uniwersalnej torebce, która będzie pasowała nawet na wesele czy poprawiny. ;)
UsuńPięknie! Ja zawsze kupuję takie torebki, które mogę jeszcze nosić do innych stylizacji. Nie lubię, gdy coś leży w szafie i tego nie używam. Chociaż mam też w garderobie małą bordową robusię ze strudniówki, którą tylko raz zabrałam na wielkie wyjście ;)
OdpowiedzUsuńJa takich leżących torebek już się pozbyłam, teraz mam tylko takie, które noszę z przyjemnością i na co dzień i na wyjście. Ja ze studniówki zachowałam podwiązkę na pamiątkę. ;)
UsuńStylowo i pięknie, śliczna jest ta spódniczka i botki też super:) Mam jedną torebkę na większe wyjścia, taką co pasuje do sukienek wieczorowych i służy mi już dość długo:)
OdpowiedzUsuńA ja staram się pozbywać i nie kupować takich torebek na jedno wyjście. Kiedyś kupowałam za każdym razem nową, aż nazbierała mi się spora kolekcja, dlatego teraz inaczej patrzę na tego typu dodatki.
Usuńoj tak zgadzam się, klasyka najlepsza ;D
OdpowiedzUsuńPrawda! :)
UsuńAle elegancko i kobieco, super! Podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńBardzo kobieco i elegancko! Podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńKlasyka zawsze w modzie ♥️
OdpowiedzUsuń<3
UsuńMam kilka małych torebeczek na pasek :) W sobotę idę na wesele i będzie szara :) Bardzo ładna stylizacja. Mam podobne buty, ale strasznie mnie obcierają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Szara to też dobry wybór.
UsuńTo powiem Tobie, że te są niesamowicie wygodne, aż sama jestem zaskoczona. Przy dłuższym chodzeniu, może przeszkadzać ich wysokość, bo już odzwyczaiłam się od takiej wysokości, ale ogólnie dają radę.
Bardzo podoba mi się Twoja stylizacja i botki fajnie tu pasują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuń