Stylizacja na śniadanie wielkanocne

Stylizacja na wielkanocne śniadanie musi być też czymś wyjątkowym i niecodziennym. Już wcześniej wiedziałam jaką bluzeczkę będę miała na sobie, pozostało dobrać do tego odpowiednią spódniczkę. Jest to bluzeczka z cyklu takiego nieprzemyślanego zakupu. Powiem szczerze, że zupełnie nie pasuje do mojej figury (jestem modelowym duże T jak Cameron Diaz), bo ewidentnie poszerza u mnie to, co zawsze próbuję ukryć. Dlatego też przeleżała sobie ona u mnie w szafie prawie cztery lata, aż raczyłam ją wydobyć na światło dzienne (miała jeszcze metkę z ceną - na wypadek gdybym chciała ją jednak sprzedać ha, ha :D). Przy tak widocznych bufkach i falbanach musiałam umiejętnie zrównoważyć proporcje sylwetki rozkloszowaną spódniczką. Na moje szczęście kiedyś upolowałam idealną spódniczkę na wyprzedażach za niecałe 50 zł, z czego jestem bardzo dumna. (Uwielbiam wyszukiwać takie perełki wśród ostatnich ostatków:)).
Efekt końcowy stylizacji widoczny jest na poniższych zdjęciach.

Outfit na Wielkanoc

Stylizacja na Wielkanoc

Dodatkiem do takiego stroju był mój pierwszy zakup w lumpeksach - kremowo - biała torebka! Jest idealna, nie ma żadnych śladów użytkowania. Upatrzyłam ją sobie zaraz na wejściu i tak potem tylko krążyłam wokół niej, by ostatecznie pobiec z nią szybciutko do kasy. :) Torebeczka też była wykorzystana pierwszy raz przeze mnie w mojej stylizacji.

Torebka accessorize




Torebka second hand

I na koniec biżuteria! Jest to komplecik, który otrzymałam na absolutorium z okazji ukończenia studiów pierwszego stopnia od bardzo bliskiej mi osoby. Staram się nie nosić go na co dzień, zakładam go tylko na specjalne okazje lub do mojej ukochanej czarnej sukienki - pasuje idealnie.





Mam na sobie:
bluzeczka - ???? (pewnie wyszperałam ją w jakimś oryginalnym miejscu ;))
spódniczka - Reserved
torebka - second hand (accessorize)
biżuteria - prezent



Komentarze