10 rzeczy, które mam zamiar zrobić w styczniu

Cześć!

Nowy miesiąc od jakiegoś czasu oznacza dla mnie tworzenie list z rzeczami, które mam zamiar zrobić dla siebie lub najbliższych przez najbliższe dni i tygodnie. Lista ta ma być zbiorem przyjemnych rzeczy, by umilić sobie czas i zadbać o siebie. Nie zawsze to się udaje, ale cieszę się, gdy chociaż kilka punktów mogę odhaczyć na mojej liście "to do". Po co w ogóle tworzę sobie takie listy? Już trzy lata minęły odkąd przeszłam na 100% pracę zdalną. Mam wrażenie, że w tym czasie bardzo się rozleniwiłam, jestem mniej aktywna na zewnątrz, ale też i w domu. Bywa, że mam czas zupełnie bezproduktywny dla siebie. Jest to jak najbardziej ok, pod warunkiem, że leżenie na  kanapie nie przeciąga się w nieskończoność. Dlatego też takie listy pozwalają mi nie zatracić się w mojej bezproduktywności i co jest najważniejsze, dbają o moje relacje z najbliższymi oraz moje relacje z moją wewnętrzną osobą. Nie ukrywam, że tutaj zdecydowanie na uwagę zasługuje Marta, kolejna osoba, którą zapowiadałam wczoraj, że Wam przedstawię. Otóż Marta pokazuje jak nie zanudzić się w domu (na wsi), będąc młodą mamą, która spędza większość czasu samotnie w domu. Jej vlogi to głównie pielęgnacja, ćwiczenia i przede wszystkim zdrowe posiłki. Po ciężkim dniu, lubię sobie odpalić jej video, by popatrzeć co się u niej dzieje lub też co ciekawego zaserwowała sobie ona z dietetycznych posiłków. Marta jest nową osobą na YouTube i jestem ciekawa, czy znacie jej kanał?

To do list
1. Im przyjemniejsze rzeczy zaplanujemy na naszej liście dla siebie i najbliższych, tym chętniej będzie nam się chciało taką listę realizować.

A oto moja lista rzeczy, które mam zamiar zrobić w styczniu:

  1. Stworzę cele na 2025 rok,
  2. Zadbam o regenerację dłoni zimą,
  3. Wybiorę się na jarmark świąteczny oraz zobaczyć szopkę bożonarodzeniową w kościele franciszkanów,
  4. Wypiję filiżankę gorącego kakao,
  5. Wezmę długą kąpiel lub gorący prysznic,
  6. Wybiorę się do kościoła na koncert i śpiewanie kolęd,
  7. Zwiedzę Zamek Cesarski w Poznaniu,
  8. Ubiorę się ciepło i wybiorę się na zimowy spacer w mroźny dzień,
  9. Ułożę puzzle, które czekają na to już od dłuższego czasu,
  10. Maraton Harrego Pottera.

A Wy jakie macie plany dla siebie w styczniu, tworzycie sobie w ogóle takie listy?

Do następnego!



  

Komentarze

  1. Witaj,
    Bardzo atrakcyjna lista na styczeń. Dobry pomysł. Takie listy motywują do tworzenia celów i a potem skonfrontowania się - co się udało zrealizować i zrobić podsumowanie miesiąca.
    Wszystkiego co najlepsze w 2025 roku, Anulo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super postanowienia :) Z chęcią wybrałabym się na taki koncert, poszukam u siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz