Czy istnieje dobry plastik?

Tytuł dzisiejszego wpisu nie jest przypadkowy, bowiem od jakiegoś czasu wraca do mnie stwierdzenie, że plastik nie jest taki zły. Mało tego, może być uznany za dobry plastik pod warunkiem, że będzie wykorzystywany wielokrotnie.

Teoretycznie o gustach się nie dyskutuje, ale o poglądach i rozbudowanych punktach widzenia już tak. W takim razie podyskutujmy, jak to z tym plastikiem jest?

Niektórym wydaje się, że wystarczy segregować śmieci, wrzucać wszystko z plastikowego tworzywa do odpowiedniego pojemnika i tyle. Ale, ale... nie każdy z nas też wie, że nie wszystko, co trafia do żółtego pojemnika nadaje się do recyklingu. Plastik dzielimy na siedem grup, z czego nauczyliśmy się odzyskiwać tylko dwie pierwsze grupy oraz od jakiegoś czasu grupę piątą. Na pozostałe grupy nie ma zainteresowania wśród firm zajmujących się sortowaniem odpadów. Nie oznacza to, że należy zupełnie zaprzestać segregacji śmieci. Jak najbardziej należy to robić tylko nasuwa się jedno pytanie: co się dzieje z plastikiem z pozostałych grup? Niestety te wszystkie przedmioty po ostatecznej selekcji trafiają na wysypisko śmieci. 

Plastik pod względem trwałości bije opakowania papierowe na głowę. Pod względem lekkości, te szklane również. Wygodniej i bezpiecznej jest przynieść do domu karton mleka, niż mleko w szklanej butelce. Dlatego też właśnie dużo osób sięga po wyroby plastikowe, ponieważ są bezpieczniejsze. Łatwiej zrobić sobie krzywdę drewnianą zabawką, niż plastikową. O wiele bezpieczniej jest podać dziecku picie w plastikowym kubeczku, niż w szklanym. Nie neguję takich decyzji, ponieważ jest wiele powodów dla, których sięgamy po plastik. Często są to również względy finansowe, ale też brak alternatywy. Sama próbowałam żyć bez plastiku, niestety nie da się wszystkiego nim zastąpić. 

Czy w takim razie plastik jest dobry?

Nie do końca, może posłużę się poniższą grafiką ze strony: zpe.gov.pl

Biorąc pod uwagę aspekty zdrowotne, wiele lat badań naukowców, nie ma co się oszukiwać, że plastik jest dobry. Praktyka wykorzystywania plastiku ponownie (mimo, iż sama staram się tak robić), nie wybieli w moich oczach tego tworzywa. Mało tego, biorąc pod uwagę dużą szkodliwość dla naszego zdrowia oraz przyrody, pozornie bezpieczny plastik staje się trucizną w naszych dłoniach.

Tak, jak wspomniałam wcześniej, nie zawsze da się zastąpić plastik, a jeśli można, to często jest to kosztowna alternatywa. Dlatego tak ważny jest świadomy wybór. W kolejnym wpisie z cyklu "styl życia" chciałabym Wam pokazać moje ekologiczne zastosowania odpadów. Jeśli jesteście zainteresowani takim wpisem, to dajcie znać. 

Do następnego!