#outfit 22: home office

 Dziś prezentuję Wam kolejną rzecz, której nie pokazywałam na blogu, a która jest ze mną od pięciu lat. T-shirt to taki zakup pod wpływem chwili. Bardzo szybko wylądował na dnie szafy, bo nie za bardzo wiedziałam z czym go łączyć. Wyjęłam go ostatnio do spodni dresowych, a że na zewnątrz było dość chłodno, a ja musiałam wyskoczyć do sklepu, to musiałam coś na siebie zarzucić. Tym sposobem wyszedł taki oto look i od razu skojarzył mi się z home office. 😄

OOTD 2022

Ostatnio bardzo przekonuję się do różnego typu marynarek. Kiedyś była to dla mnie przykra konieczność, teraz kombinuję z nimi na różne sposoby. 

Marynarka i spodnie dresowe

Mam na sobie:

Buty: Asos - 2020 rok,

Spodnie dresowe: wymiana ubrań - 2017 rok,

T-shirt: sh - 2017 rok,

Marynarka: Mohito - 2019 rok,

Torebka: szafa mojej babci - 2015 rok.

Jak się ubrać do pracy w domu

Do następnego!

Komentarze

  1. Naprawdę fajnie to wszystko połączyłaś. Wyszło modnie i wygodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wygląda to połączenie. Modnie i świeżo. Zestawienie kolorów- super.
    Marynarki zawsze wyglądają elegancko, a teraz chyba mają swój czas.
    Miałam w planach kupno marynarki na majową rodzinną uroczystość. W rezultacie trafiłam na narzutkę, która bardzo pasowała do sukienki. Ale o marynarce ciągle myślę. Jak to mówią- co się odwlecze to nie uciecze.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że marynarki mają swój czas. Ja dopiero ostatnio się do nich przekonuję. Wcześniej tylko kardigany, narzutki i rozpinane sweterki. Dziękuję za taki komplement. <3

      Usuń
  3. Czasami takie rzeczy zyskują drugie życie. Bardzo ładnie wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe połączenie nie tylko na home office, a właśnie nawet świetna, aby wyskoczyć na szybko i coś załatwić na mieście :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też prawda. włąśnie przez takie szybkie wyjście do sklepu powstał ten look.

      Usuń

Prześlij komentarz