Zastanawiałam się nad tego typu postami, czy jeszcze warto pisać o sposobach tworzenia kapsułowej garderoby. Ostatecznie cały instagram to zbiór przeróżnych propozycji. Jednak, przeglądajac te inspiracje doszłam do wniosku, że są to głównie gotowe rozwiązania oparte na pewnych, utartych schematach. Zawsze występuje ramoneska, trencz czy marynarka oversize. Ja sama do pewnego czasu w ogóle nie chodziłam w trenczu, marynarka była moim wrogiem numer jeden i wybierałam zupełnie inne outfity na każdą porę roku. Z wiekiem mój styl zaczął się zmieniać, ale nie oszukujmy się też, że wszystkie gotowe, instagramowe kapsuły są idealne dla każdej sylwetki / stylu życia.
Jak więc stworzyć taką idealną kapsułową garderobę?
Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi, ponieważ każdy/a z nas ma swoje życie, które definiuje nasz styl. Pisałam o tym niejednokrotnie przy okazji takich postów.
Jak zatem zabrać się do stworzenia idealnej kapsułowej garderoby?
Na początek powinniśmy określić przedział czasu, w jakim mamy zamiar używać garderoby w pigułce. W moim przypadku będzie to okres równych trzech miesięcy: od początku obecnego tygodnia do połowy grudnia. Zatem muszę uwzględnić łącznie cztery miesiące oraz sezonowość pór roku: stosunkowo ciepły wrzesień, dodatnią temperaturę w październiku oraz przymrozki (a nawet opady śniegu) na przełomie listopada i grudnia.
Biorąc pod uwagę powyższe, na pewno będzie mi potrzebne kilka okryć wierzchnich na czas cieplejszy oraz chłodniejszy.
Kolejnym krokiem jest uwzględnienie naszego obecnego stylu życia, biorąc pod uwagę życie zawodowe, prywatne, dodatkowe aktywności oraz zbliżające się uroczystości czy imprezy.
Moje życie zawodowe obecnie, to w 100% praca zdalna. Dlatego mogę sobie odpuścić styl typowo klasyczny, by skupić się bardziej na outfitach domowych. Jestem za tym, by oddzielać ubrania domowe od tych wyjściowych. Głównie z powodów higienicznych. Korzystam z komunikacji miejskiej, lubię posiedzieć na ławeczce w parku czy publicznym ogrodzie, czytając dobrą książkę. Nie wyobrażam sobie później wrócić do domu i usiąść w takich rzeczach na kanapie, w salonie. I w drugą stronę: nie wyobrażam sobie sprzątać łazienki w wyjściowych spodniach.
Życie prywatne to głównie spacery, wyjście na zakupy, kawę lub w razie konieczności do lekarza. Nie musi być więc elegancko, ale nie chciałabym, by było zbyt sportowo. Dlatego stawiam na styl casual.
I na koniec kwestia uroczystości rodzinnych. Październik i listopad są u mnie miesiącami urodzinowo - imieninowymi dla mnie oraz dla mojego chłopaka. W tym roku planujemy ten czas spędzić we dwoje, niekoniecznie bardzo uroczyście, możliwe, że wybierając się na spacer w ciągu dnia, dobrą, jesienną kawę i obiad. Ma być więc niezobowiązująco, nie za bardzo uroczyście, ale też nie zwyczajnie.
Podsumowując, kapsułowa garderoba powinna składać się z rzeczy:
- dostosowanych do panującej pogody za oknem,
- odpowiadających naszemu życiu zawodowemu,
- dopasowanych do naszych aktywności poza pracą,
- uwzględniających ewentualne uroczystości rodzinne / planowane imprezy.
Jeśli wytrwaliście do końca tego wpisu, to poniżej chciałabym wam przedstawić moją kapsułową garderobę na jesień 2022. Dodam tylko, ze drugi rok z rzędu nie kupuję ubrań, dodatków oraz biżuterii ze względu na trwający challenge, więc są to ubrania z mojej szafy - stąd od dwóch lat przy każdym ubraniowym poście - poza informacją z jakiego sklepu pochodzi dana rzecz - podaję rok (lub datę w przybliżeniu), w którym trafiła ona do mnie.
1. Okrycia wierzchnie:
1. Różowa bomber jacket: H&M - 2016 rok, Złota bomber jacket: Butik - 2017 rok |
2. Kamizelka: C&A - 2014 rok, Kurtka: C&A - 2015 rok |
2. Dodatki jesienne:
3. Szal w kratkę: lokalny sklep - 2015 rok, szal w zwierzęcy wzór: lokalny sklep - 2010 rok |
3. Cienkie swetry:
4. Srebrny sweter: Mohito - 2016 rok, Złoty, rozpinany sweter: Van Graaf - 2017 rok |
4. Baza:
5. Pasiak biało - czarny: Biedronka - 2016/2017 rok, Granatowa bluzka: wymiana ubrań - 2015 rok. |
5. Wzory:
6. Koszula: Espirit - 2015 rok, Bluzka: H&M - 2015 rok. |
6. Spodnie:
7. Czarne spodnie z kantem: Takko Fashion - 2009 rok, Szare spodnie w prążek: jakaś sieciówka - 2009 rok. |
7. Jeansy / spódniczki:
8 Jeansy: wymiana ubrań - 2013/14 rok, wełniana spódniczka: wymiana ubrań - 2015 rok. |
8. Buty / torebki:
9. Czarne botki, szare botki: Deichmann - 2015 rok, czarna torebka: Jenny Fairy dla CCC - 2016 rok, zamszowe kozaki: Deichmann - 2019 rok, biała torebka: szafa mojej babci - 2015 rok. |
9. Biżuteria:
10. Dodatki:
11. Pasek: Mohito - 2013/2014 rok |
11. Zestawy domowe:
14. Szary sweter: wymiana ubrań - 2016 rok, komplet biżuterii: prezent - 2004 rok, czerwone spodnie: wymiana ubrań - 2013/14 rok, różowe skarpetki: jakaś sieciówka - 2016 rok. |
Do następnego!
Myślę, że styl życia jaki prowadzimy to bardzo ważny aspekt przy tworzeniu takiej kapsuły.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak. Inaczej nie ma sensu jej tworzyć, bo w ogóle nie będzie praktyczna.
UsuńBardzo ciekawy i przydatny post. Muszę uzupełnić braki :D
OdpowiedzUsuńAle czego braki, ja nie pisałam tutaj o zakupach? Chyba nie zrozumiałam komentarza...
UsuńBardzo ciekawie piszesz. Ja zawsze na jesień zmieniam swoją garderobę w szafie. Oczywiście nie kupuję nowej tylko ta letnia ląduje w workach próżniowych . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło, że tak odbierasz moje wpisy. Zapraszam do częstszych odwiedzin. A co do szafy na każdą porę roku, to kiedyś tak robiłam i zastanawiam się, czy do tego nie wrócić. Tym bardziej, że ostatnio mam mało okazji, by nosić większą część ubrań z mojej szafy, więc może taka sezonowość pomoże je wynosić. :)
UsuńMasz rację, nie da się stworzyć własnej kapsułowej garderoby, opierając się na propozycjach innych. Mnie też wiele rzeczy po prostu nie pasuje, a chodzi też o to, żebyśmy się czuli dobrze w tym, co wybierzemy. Świetne porady i dobrze dobrane zestawy <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za docenienie, miło czyta się takie komentarze. :)
UsuńNo właśnie te instagramowe szały kapsułowe nie są dla wszystkich ;) Fajne zestawy domowe, inne niż dres albo legginsy plus tshirt.
OdpowiedzUsuńDresów, jako kompletów nie posiadam, są na mojej liście zakupowej, ale najpierw chcę znosić moje zapasy ubrań. Fajnie, że również zauważasz, że instagramowe kapsuły nie są dla wszystkich. :)
UsuńŚwietny i przydatny post:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńBardzo przydatny post! Ja w kółko chodzę w tym samym, ale chciałabym sobie skompletować garderobę. Przydałoby się coś innego, niż dżinsy i bluzy, ale z drugiej strony w spódnicach rzadko chodzę. Jak żyć? 😃
OdpowiedzUsuńMoże zrób sobie eksperyment 7 ubrań w 7 dni - bardzo pomaga. :)
UsuńO dziwo nie noszę dużo swetrów :D
OdpowiedzUsuńCo kto lubi. Kiedyś był w moim życiu taki okres, że przez cały okres przedwiośnia przechodziłam w krótkich rękawkach i jeansowej kurtce (oczywiście pod płaszczem zimowym), albo białych bluzkach i koszulach.
UsuńJa ostatnio mocno schudłam i muszę jakoś zapanować nad garderobą, bo niedługo nie będę miała w czym chodzić, ha ha :D
OdpowiedzUsuńOooo ! Jeśli dobrze czujesz się w nowej wadze, to bardzo gratuluję. Aż zazdroszczę Tobie tworzenia szafy od podstaw. :)
UsuńJa staram się ubierać minimalistycznie, no i oczywiście wykorzystać ubrania które mam :) Podoba mi się pomysł na garderobę kapsułową, sama próbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super, mam nadzieję, że kiedyś na swoim blogu pochwalisz się jak Ci idzie. :)
Usuń